SKLEJKA
Klika słów o warstwach
5/15/2024


Sklejka.
Czy słyszeliście kiedyś o takim określeniu na bursztyn?
Jeśli nie, to z chęcią spieszę z objaśnieniem.
Sklejką nazywamy te kawałki bursztynu, które posiadają zazwyczaj od kilku do kilkunastu warstw. Takie warstwy powstawały, ponieważ wyciek żywicy z drzewa następował w pewnych odstępach. I gdy zaczynała tworzyć się nowa warstwa, ta poprzednia zdążyła już zastygnąć na tyle, by żywica nie zmieszała się, a nałożyła na tę wcześniejszą.
Ta forma bursztynu uznawana jest za mniej cenną ponieważ jest bardziej krucha, a co za tym idzie - trudniejsza w obróbce. Bardzo często zdarza się, że już na początku pracy bursztyn pęka i musimy zmienić cały projekt bądź (o zgrozo!) wyrzucić go do kosza. Gorzej, jeśli do rozkruszenia dojdzie na finiszu, gdy mamy już gotową oprawę ze srebra - wtedy strata czasu jest dużo bardziej bolesna...
Ale sklejka ma też swoje zalety!
Przez to, że składa się z warstw, możemy zauważyć jak światło załamuje się i odbija wewnątrz, tworząc niezwykły mikro pejzaż.
Sklejka jest też tym rodzajem bursztynu, gdzie szansa na spotkanie inkluzji zwierzęcej jest największa. A to ze względu na fakt iż długo naciekająca żywica miała lepszą okazję na to, że odwiedzi ją jakiś owad.
Uwielbiam pracować z takim kruchym materiałem, bo jest to pewnego rodzaju wyzwanie i droga przez mękę, a nie na skróty.